Niech ten ostatni set zdjęciowo - wakacyjny okaże się antidotum na to co mamy dzisiaj za oknami...
Max plażing...
Zakup ryb prosto.. no może nie z kutra, ale z łódki:)
Chwila spokoju:)
Obiecane, wyczekane, odhaczone:)
Wszystko co dobre, miłe i wesołe - kiedyś się kończy, tym razem również nie mogło być inaczej...
Wracamy.
...
Montaż rowerów - look na Mierzeje Wiślaną z Fromborkiem w tle:*
Till next summer...
Pozdrawiamy:)
piękne zdjęcia, My już planujemy przyszłoroczny urlop, zdecydowaliśmy się na Morze, ze względu na odległość od domu i 2 dzieci. Może masz jakieś sugestie gdzie i jak szukać noclegów? Co uwzględnić w planach? To będą nasze pierwsze prawdziwe wakacje :)
OdpowiedzUsuń1. Dostęp do kuchni (nasze dzieciaki jedzą raczej zupy typowo domowe, fast food nie wchodzi w grę więc sami gotowaliśmy).
Usuń2. Możliwość puszczenia dzieciaków swobodnie na ogrodzony teren.
3. Kwatera na parterze + ogrodzony teren
4. Plac zabaw/coś czym dzieci mogłyby się zająć podczas pobytu na kwaterze
5. ... w miarę rozsądne dojście do morza, my mogliśmy iść albo płytami albo przez las - dzięki rykszy mogliśmy ciągnąć toboły płytami, wózkami.. raczej byłoby to niewykonalne
6. Nie zabierać za dużo zabawek, ba my w ogóle nie mieliśmy, jakieś tam tylko pojedyncze egzemplarze
Troszkę przemyśleć trzeba całą koncepcję wyjazdu, lokalizację, co można będzie robić w razie niepogody, gdzie pojechać czy zwiedzać czy jeździć (my mieliśmy rowery, foteliki, rykszę więc jak była pogoda anty-plażing to serio - nie nudziliśmy się:) Jakby co to pisz!!!