Pisałam tego posta ze 40 min (z przerwami) i wcięło go bezpowrotnie, macie tak czasem? GRRRRR! Teraz muszę wszystko skrócić, bo nie chce mi się tego samego raz jeszcze:/
Nie tak dawno, dosłownie kilkanaście dni temu, J babcia, która została do nas wzięta na zimę - miała udar:( Rokowania były fatalne, ale za całych sił staraliśmy się doprowadzić babcię do lepszego stanu, żeby nie spędzała w pozycji leżącej większości dnia, żeby zgłaszała, że potrzebuje do toalety, żeby rozmawiała z nami, żeby sama jadła. Dzisiejsza wizyta rehabilitantki potwierdziła, że jest o niebo lepiej! Często podsuwamy małego babci, przepada wręcz za nim, choć co jakiś czas pyta: co to za dziciocek? Cóż, taka jest starość, niestety...
Nie tak dawno, dosłownie kilkanaście dni temu, J babcia, która została do nas wzięta na zimę - miała udar:( Rokowania były fatalne, ale za całych sił staraliśmy się doprowadzić babcię do lepszego stanu, żeby nie spędzała w pozycji leżącej większości dnia, żeby zgłaszała, że potrzebuje do toalety, żeby rozmawiała z nami, żeby sama jadła. Dzisiejsza wizyta rehabilitantki potwierdziła, że jest o niebo lepiej! Często podsuwamy małego babci, przepada wręcz za nim, choć co jakiś czas pyta: co to za dziciocek? Cóż, taka jest starość, niestety...
W temacie jedzeniowym, J 'upolował' na wsi eko-indyczkę:) celem wprowadzenia do jadłospisu naszej latorośli mięska jakże potrzebnego w codziennej diecie. Dzisiaj został poporcjowany i zamrożony, wyszło ok 20 porcji - na 40 obiadków:)
Do tej pory wszystkie posiłki miały słodką nutę dziś po raz pierwszy: marchew, pietruszka, seler i indyczka właśnie.. Obawialiśmy się trochę jak zareaguje na taki posmak, ale zjadł zdziwiony - całkiem sporo jak na pierwszy raz:)
Tak więc do
Do tej pory wszystkie posiłki miały słodką nutę dziś po raz pierwszy: marchew, pietruszka, seler i indyczka właśnie.. Obawialiśmy się trochę jak zareaguje na taki posmak, ale zjadł zdziwiony - całkiem sporo jak na pierwszy raz:)
Tak więc do
kaszy manny
kaszy kukurydzianej
marchwi
buraczka
ziemniaka
jabłka
gruszki
kaszy kukurydzianej
marchwi
buraczka
ziemniaka
jabłka
gruszki
dyńki
dopisuję:indyczkę
pietruszkę
seler
:)pietruszkę
seler
W piątek zapodam solę jako nowość, ciekawe jak zareaguje na rybkę?