Że sobie tak pozwolę zacytować ojca z youtuba 'niezapomniana osiemnastka' - 'KONIEC IMPREZY, DZIĘKUJĘ DOBRANOC!' hahaha, Pozwoliłam sobie na taką fotę z myślą o takim właśnie opisie;) Oczywiście nie była to rzeczywista godzina, a przez koncert chrapalniczy K i J - spałam może w sumie ze 2 godz.. Acha, takie mam postanowienie co do planowanego zakupu: alkomat kieszonkowy! Przydałby się dzisiaj rano.. ale nie było, a J nie był w stanie prowadzić, wypadło więc na mnie (...) Zdecydowanie: ALKOMAT!
A to ujęcie 'państwa' z widokiem na salono-kuchnię - szafki białę z połyskiem ściągnięte od nas (sama namawiałam! bo osobiście bardzo jestem zadowolona z takiego wyboru):)
A to ujęcie z pokoju S z widokiem na salon
Ogólnie bardzo miło było i liczymy na szybką rewizytę:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz