Kilka fot z mojej brązowo - granatowo - białej sypialni:)
Woreczek zakupiony na pchlim targu, narazie zamieszkał na klameczce okiennej..
Poniżej (tfu, tfu, tfu..!!) jak zaskoczyły mnie moje faftusy saloonowe - takie piękne nowe elemenciki i to w tak niesprzyjających warunkach!! (suche powietrze do granic możliwości, grzejniki rozkręcone na maxa, a od czasu do czasu buch mroźnego powietrza z dworu podczas otwierania okien..)No brawo!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz