Bo mi się ostatnio udało wygrzebać z dość archiwalnego katalogu takie oto fotki;) Ależ było śmiesznie! Gra wymagająca dużo czasu, licznych treningów, opanowania, cierpliwości i skupienia - czyli nie dla mnie;) Ale bardzo miło powspominać, tym bardziej, że towarzystwo było wyborne: koleżaneczka Marina z Litwy i Sevil z Turcji:)
Pracowaliśmy i mieszkaliśmy w golfclubie - mogliśmy korzystać bez ograniczeń (no, może w granicach zdrowego rozsądku) z pól golfowych. Czasem korzystaliśmy, ale więcej śmiechów przy tym było niż samej gry;]
Jednak jak kiedyś jeszcze będę miała okazję - z chęcią pogram!!!???
Jednak jak kiedyś jeszcze będę miała okazję - z chęcią pogram!!!???
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz