Jesteśmy w domu od poniedziałku.
Tosia jest w pełłni zainstalowanym nowym domownikiem.
Najbardziej obawialiśmy się reakcji Szymcia.
Nie umiałam sobie wyobrazić jak Szymon mógłby być zazdrosny o nową siostrę..
I nie było mi dane się o tym przekonać - jak dotąd.
Jest obcałowywana przez niego na każdym kroku:)
Na powyższym zdjęciu uwieczniona pierwsza reakcja synuli na widok Tosiuli :D
Będziemy relacjonować na bieżąco!!!
Gratulacje!!!
OdpowiedzUsuńWOW!
OdpowiedzUsuńAsiu, ale fajnie, macie małego kurczaka na Wielkanoc:)Fajnie, że Szymek nie jest zazdrosny, ja pamiętam, jak wróciłam z Mikołajem ze szpitala, a Weronika na chwile nie chciała mnie odstąpić, a tu karmienie cyckiem...Wszystkiego dobrego dla całej waszej Czwórki:)
OdpowiedzUsuńAsiu! Blog super! Wasza czwórka również :) Jeszcze raz życzę powodzenia.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Marta (kolezanka ze szpitala) :)
Asia, może dołączysz do naszego forum mam marcowych? http://forum.gazeta.pl/forum/f,205913,_9829_Marcowe_Mamy_2013_9829_.html
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
marta