Takie ładne znalazłam w necie:
"Gdybym mogła od nowa wychować dziecko...
...malowałabym palcem częściej, niż nim wskazywała.
Mniej bym poprawiała, więcej przytulała.
Zamiast patrzeć na czas, dawałabym sobie czas, by patrzeć.
...malowałabym palcem częściej, niż nim wskazywała.
Mniej bym poprawiała, więcej przytulała.
Zamiast patrzeć na czas, dawałabym sobie czas, by patrzeć.
Mniej bym dbała o to, by wszystko wiedzieć; wiedziałabym raczej, jak lepiej dbać.
Częściej bym się z nim wspinała na drzewa i puszczała latawce.
Przestałabym bawić się w powagę, a poważniej bym się bawiła.
Przebiegałabym z nim więcej łąk i częściej przyglądałabym się gwiazdom.
Rzadziej bym szarpała, a częściej przytulała.
Rzadziej byłabym nieugięta, a częściej wspierała.
Najpierw budowałabym poczucie własnej wartości, potem dom.
Uczyłabym go mniej o miłości do siły, a więcej o sile miłości."
Częściej bym się z nim wspinała na drzewa i puszczała latawce.
Przestałabym bawić się w powagę, a poważniej bym się bawiła.
Przebiegałabym z nim więcej łąk i częściej przyglądałabym się gwiazdom.
Rzadziej bym szarpała, a częściej przytulała.
Rzadziej byłabym nieugięta, a częściej wspierała.
Najpierw budowałabym poczucie własnej wartości, potem dom.
Uczyłabym go mniej o miłości do siły, a więcej o sile miłości."
Miłe, prawda!!??
Chciałam 2 słowa: co tam u nas..
Ano przez dłuższy czas panowało u nas w domu choróbsko, Simi do tej pory ma gluta - może już nie do pasa, ale do brody na pewno. Z tego też względu nie miałam ochoty ani postować, ani zaglądać do innych.. Post o naszych tegorocznych grzybobraniach - przygotowany.. niewstawiony.. Post o budowie wiaty, montowaniu dachu, pracach ogrodowych.. i wiele innych także niewstawione. Ale nastąpiła mobilizacja i obiecuję meldować się częściej. W kolejnym poście pokaże właśnie jak wygląda nasza chatka z nowym dachem:)
Ps. a zdjęcia, które wstawiłam zrobione zostały w sobotę. Podczas ich robienia śmialiśmy się wszyscy głośno, na całe gardła!
Tata, który był kiziany po namydlonej brodzie, Simi, który robił tacie 'maziu-maziu' i mama, która robiła wszystko żeby jak najlepsze ujęcia uchwycić:D
pozdrawiam i do przeczytania wkrótce!
ale jesteście fajna rodzinka zapisuje sie do obserwatorów...buzia
OdpowiedzUsuńpiękny tekst..
OdpowiedzUsuńa zdjęcia.. niezapomniane chwile. cudowne i magiczne.