W ciągu tych 4 ostatnich dni odwaliliśmy kawał dobrej roboty (jakoś tak się mówi).
Garaż ogarnięty like never before, zlikwidowany co najmniej 1 "pekin działkowy", drzewka błagające o znalezienie im odpowiedniego miejsca - zachwycone;)
Chcieliśmy pozamykać kilka tematów przed naszym wyjazdem wakacyjnym.
Miało być totalnie inaczej, nie mniej jednak życie zaskakuje nas każdego dnia, pisze własne scenariusze zupełnie niekiedy niepokrywające się z tymi, które usiłujemy napisać sami (...).
Jutro rano wyłączamy się z sieci na trochę ponad tydzień..
Pozdrawiamy i do przeczytania!
Ps. Poniższe zdjęcie to mała zapowiedź powakacyjnego posta:)