Matka wariatka objuczona: cały komplet ciuchów na zmianę, bo może siku, picie rozlane, za zimno, za ciepło, a może się spoci, a może (...), czapki, inne gadżety nieprzydatne zupełnie i inne pierdy, no i aparat oczywiście... przy próbie pierwszego pstryka... BRAK BATERII;)
Odpaliłam zatem telefon i wszystkie powyższe fotki właśnie z Insta :D
Fotki z ubiegłorocznego Kids Party: klik na poniższy link:
W tym roku również zabawa przednia, tak zwana: hulaj dziecięca dusza!!!!!!
widać że dzieci wybawione i zadowolone ;) super zabawa
OdpowiedzUsuń