C. d. Ustroniowych fotek
***
Ku naszemu zdziwieniu Tosia nie przepada za sankami!!!!
Wolała biegać za starszymi dziećmi niż być wieziona, ciocia Wiola namawiała różnymi sposobami;)
Przed naszą hacjendą
Tosia zmumifikowana saneczkowo.
Z kominkiem w tle:*
A miało to być zdjęcie samych kobitek. Aż w końcu sztuka po sztuce dołączył do nas młodzież:*
Wiola z Amelą, Angela z Eryczkiem i Patryczkiem, Kasia z Filipkiem, i ja z Szymonkiem, Tosią i Antosiem.
Równica. Spacerowo.
c. d.
Przy Schronisku PTTK
Widok z Równicy.
Jak ładny widoczek to wiadomo, trzeba stanąć do pamiątkowej foty:
Tosiek z maminkiem...
... Kalbarczyki rodzinnie...
... dziecinki...
... i jeszcze jedno z moją kluską;*
"Zielony wieczór" i "pinteza balonowa".
Kids.
Boys.
Girls.
All together:)
Wisła. Wjazd wyciągiem krzesełkowym na skocznię Małysza.
Pod skocznią.
Jeszcze jedno z "zielonego wieczoru";)
Tosia z Kukusiem.
Piękna pogoda...
Widok z okna naszej kuchni w Pensjonacie.
Czy można chcieć czegoś więcej podczas odgrzewania pomidorówki??;)
View na hacjendę.
Słońce na ośnieżonych szczytach.
Widok z pokoju na 3 piętrze pensjonatu.
Link do naszej kwatery głównej PENSJONAT MAŁA CZANTORIA:)
Czy 5 dni może minąć szybciej niż minęło nasze 5 dni w Małej Czantorii??
...
Dziękujemy wszystkim za pyszną zabawę:*****
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz