Nasze konto biblioteczne pomimo wakacji nie stygnie:)
Lubię wypożyczać dla Sz książeczki, które pamiętam ze swojego dzieciństwa, np Nie płacz koziołku; lubię też takie z jego ulubionymi postaciami: z Myszką Miki, Krecikiem, Bolkiem i Lolkiem (...)
Przygody Koziołka Matołka były puszczane na ścianę kiedy z bratem byliśmy mali. Takie bajki jak byliśmy mali na ścianę z projektora do bajek na przezroczach (pamiętacie??), i kiedy zobaczyłam książeczkę z takimi samymi obrazkami - nie mogłam się powstrzymać przed łyknięciem i tej pozycji;)
Na tą chwilę największe wzięcie mają jednak ponownie książki o lokomotywach, pociągach, a m. in. o Tomku i jego Przyjaciołach;)
O Wielkiej księdze wielkich pociągów pisałam tu: K L I K
Zachwyciła niesamowicie nie tylko Szymona ale i Totkę!
***
Książki książkami, ale i klocki trzeba poukładać i inne różniste fajności porobić;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz